Kulinarny przypadek

Tak, ojcem większości fajnych, zakręconych momentów jest … przypadek. Wczoraj wieczorem oglądałem materiał poświęcony drodze rowerowej R10 biegnącej brzegiem polskiego wybrzeża. Roztrząsano jakość nawierzchni, oznakowania, ale nie to utkwiło mi w pamięci, a jedynie krótkie info o "Śledziowej zagrodzie" i kulinarnych impresjach na temat śledzia. Rzut oka na prognozę pogody, drugi rzut w niebo i trzeci na mapę … jadę. Oczywiście nie na rowerze, bo choć wyprawa byłaby zacna, to ograniczenia czasowe i sympatia do jazdy na moto robią swoje.Pogoda jak marzenie, ruch na drogach głównych o dziwo znośny, Aby wyrwać się za Lębork, tam 6-stka staje się już szeroką wstęgą przyjemności ze swobodnej, relaksującej jazdy. Kilka kilometrów za Słupskiem porzucam miejscową "królowę szos" i odbijam "w opłotki". W sumie znam te tereny z wyjazdów rowerowych z Agatą, ale jakoś tak zeszło od tamtych czasów tak że 20 lat. Wiele, naprawdę wiele się zmieniło na dobre. Wszędzie widać, że Unia sakiewką szczodrze potrząsnęła na rozwój regionu … Jest czym się pochwalić i nie ma się czego wstydzić przed turystami, którzy ochoczo odwiedzają te okolice. Nawet gminne drogi mają w większości nową nawierzchnię, albo przynajmniej porządnie wyremontowaną … Cel podróży osiągnięty. "Śledziowa zagroda" w Starkowie już otwarta więc korzystam i … POLECAM. Śledź w occie, pieczony, w śmietanie, kwas chlebowy, ziemniaki w mundurkach z … parownika, a oprócz treści kulinarnych, także treści kulturalne w postaci małego muzeum … śledzia. Przyjemna godzina wakacyjnego wyjazdu. Nastawiony optymistycznie, nie wracam główną drogą, ale "przebijam" się dróżkami przez pola do Ustki. Nie pcham się do centrum, ale parkuję na kilka minut po zachodniej stronie nabrzeża portowego …. Kontynuuję jazdę bocznymi drogami, bo w narastającym upale cień drzew jest nieoceniony … Nic to, że wszystkie wentylacje w koszuli otwarte … nawet przy prędkości 90 km/h ciepło jest :) ! I tym sposobem nakręciłem 320 km w pięknych okolicznościach przyrody. Łapać trzeba każdą chwilę, bo od jutra już popadywać będzie ...