czwartek, 26 grudnia 2024

Świąteczny spacer

Święta, święta i …. barszcz był, pierogi zaliczone, bombki wiszą, dodatkowe kilogramy zdobyte, zatem nadszedł czas na świąteczny spacer. Jedziemy do lasu w okolice Sławutowa aby w akcie desperacji pobudzić procesy przemiany materii i przy okazji wzbogacić atmosferę w ponadnormatywną dawkę CO2. Nawet zwykły spacer powinien mieć swój cel - przed nami ciekawe miejsce związane z historią tego lasu. Nie będę silił się na tworzenie własnego opisu (zrzucam to na świąteczne rozprężenie samodyscypliny) i skorzystam z treści tabliczki informacyjnej stojącej w tym miejscu.

BAUFS - nazwa terenu pochodzi od nazwiska ostatnich leśniczych w posiadłości rodziny Below. Przed wojną rodzina ta mieszkała w Pałacu Sławutówko, w ich posiadaniu był również Zamek w Rzucewie i Dwór w Osłoninie. Leśniczy Ferdynand Baufs (ur.20 stycznia 1813r. - zm.29 kwietnia 1876r.) a po nim jego syn August, zarządzali 1000 ha lasów. Zabudowania leśniczówki składały się murowanego domu mieszkalnego oraz drewnianych zabudowań gospodarczych. Oprócz rodziny Baufsów mieszkały tam również dwie rodziny pracowników leśnych. Do zabudowań przylegały grunty orne. Ferdynand Baufs został pochowany na terenie leśniczówki - dokładne miejsce nie jest znane. August Baufs opuścił leśniczówkę uciekając przed frontem 08 marca 1945r. Podczas drogi zachorował i zmarł w szpitalu Lęborskim. Zabudowania leśniczówki zostały rozebrane po wojnie. Jedynymi śladami są pozostałości fundamentów domu mieszkalnego.Krzyż upamiętniający starego leśniczego Ferdynanda Baufsa - po naprawie został ustawiony przy lipach i ogrodzony (www.stowrekowogorne.ubf.pl).



Mam ogromny szacunek dla osób, które potrafią poświęcić swój czas aby nie odeszła w niepamięć historia okolic w których przyszło im żyć tu i teraz. Idziemy dalej, przed nami jeszcze 3 km do parkingu na którym czeka nasz pojazd. Zapewne część buków i dębów, które po drodze mijaliśmy pamięta czasy leśniczego Ferdynanda.